[Sebal]

[MÂłody, dobrze zbudowany chÂłopak szedÂł do obozu najemnikĂłw, aby zostawiĂŚ tam swoje zgÂłoszenie. IdÂąc zobaczyÂł, SÂłup na ktĂłrym byÂło juÂż parĂŞ kart zgÂłoszeniowych do gildii]


*No i o to mi chodziÂło, teraz tylko to przywieszĂŞ a potem… w sumie nie mam co robiĂŚ, to sobie usiÂądĂŞ i poczekam na kogoÂś*


[Jak pomyÂślaÂł tak teÂż i zrobiÂł, od razu powiesiÂł kartĂŞ postaci i usiadÂł obok pala, czekajÂąc na jakÂąkolwiek istotĂŞ ÂżyjÂącÂą.]


1.ImiĂŞ : Strykar

2.Nazwisko : Adan Nomel

3.UmiejĂŞtnoÂści g³ówne  : WytrzymaÂłoœÌ, parowanie, ciĂŞÂżkie pancerze, miecze i obuchy, leczenie i walka z nieumarÂłymi istotami, przywoÂływanie feniksa oraz szaÂł.

4.Umiejêtnoœci specjalne : Walka wrêcz, dyplomatyczne podejœcie do ¿ycia, g³êboka wiara, potrafi dawaÌ b³ogos³awieùstwa.

5.Umiejêtnoœci poboczne : £ucznictwo, bimbrownictwo, jeŸdziectwo, p³ywanie, wytrzyma³oœÌ, odpornoœÌ na z³e uroki w stopniu dobrym.

6.Wiek : 23

7.Przebyte choroby : Nie chorowaÂł.

8.Status spoÂłeczny : Samotny.

9.Krótki opis persony : Czêsto wybacza ludziom. Uwielbia tak¿e patrzeÌ na ich zachowanie, analizowaÌ a potem zapamiêtaÌ poszczególne osoby i ich ruchy, postawy itp. Jest doœÌ œmia³ym osobnikiem, nie boj¹cym siê rozmowy, i raczej wrogów ma niewielu.


*Eh czy ktoÂś siĂŞ tutaj zjawi...*

[Rukyan]

[Rukyan jak zawsze przechadza³ siê po obozie, jego uwagê przyci¹gn¹³ ch³opczyna przywieszaj¹cy zg³oszenie na s³upie ochotników. Skierowa³ swe kroki w jego stronê, po d³u¿szej chwili uszu ch³opaka dobieg³y ciê¿kie kroki okutych stal¹ butów. Gdyby tylko zwróci³ swój wzrok ku odg³osom, zauwa¿y³ by potê¿nie zbudowanego mê¿czyznê o niemal srebrnych w³osach ,czarnym pasemkiem na grzywce , masywnym napierœniku z wygrawerowan¹ g³ow¹ w zbójeckim kapturze któr¹ przebija b³yskawica oraz oœmioma zdobionymi sztyletami przymocowanymi do Ìwiekowanego pasa. Jego oczy przypomina³y lód - Delikatnie niebieskie , prawie przeŸroczyste, szklane. Jego cera by³a bia³a niczym œnieg, twarz nie zdradza³a ¿adnych emocji... Podszed³ do ch³opaka i odezwa³ siê jak¿e spokojnym i zrównowa¿onym tonem... ]


- ChodÂź, Arrrtu ÂŁamiszczĂŞka juÂż na Ciebie czeka przy PomoÂście schlanego trupa. ZanieÂś mu tÂą kartĂŞ. 

[WskazaÂł Ci pomost na drugim koĂącu obozu i odszedÂł bez sÂłowa, mĂłwiÂł z wyraÂźnÂą niechĂŞciÂą jakby wcale za tym nie przepadaÂł.]

Skocz do: Wybierz cel: ----------------------------- KSIÊGA GROMU ----------------------------- => Stare Zapiski => Raptularz => Kodeks Burzy => ZostaĂą najemnikiem ! ===> Zniszczona mapa ===> SÂłup ochotnikĂłw ===> ÂŚwieÂżaki! => SÂłup zleceĂą - ZewnĂŞtrzny